Nie wiem dlaczego w programie i na aparacie zdjęcia wyświetlają mi się mniej nasycone kolorami, a w operze, picassie aż wrze od kolorów.
Dziś przedstawiam Wam sukienkę- t-shirt, na którą właśnie składam do końca lipca zamówienia.
Wykonana jest przeze mnie, pomysł ściągnęłam z boohoo, gdzie na maxa spodobała mi się ta kiecka, właśnie w tych kolorach. No więc, żeby nie bawić się w farbki, bawię się w szycie, które uwielbiam zresztą.
Obowiązkowo sandałki. Nie wiem jaka by tu torebka pasowała. Marzy mi się limonkowa neonowa cambridge. Na bonus dodaję zdjęcia z Maluszkiem, który już niedługo będzie kończył 8miesiąc.
Jak wyjdzie ząbek (a czujemy że to już kwestia kilku dni) zrobię post o pocieszce.
Bardzo proszę o głosy:
Dziękuję za głosy i proszę o wsparcie, fajnie byłoby wygrać pierwszy raz konkurs :)
przejdźmy do zdjęć:
sukienka- DIY, by me; inspiracja: TOPSHOP
sandałki- deezee
bransoletki- primark
czapka- stoprocent, diy