Myślę, że to nieco wzbogaci mój blog, przy czym nie będzie tak nudno.
Notki DIY, zamierzam dodawać wtedy, gdy nie będzie nowego outfitu. Czyli na zmianę.
Outfit, post DIY (...)
Mam zamiar także kupić farbki do tkanin i malować koszulki. :)
Na początek może, pokażę Wam moją szafę DIY, połowę już jej znacie. :)
A później ruszę z instrukcjami DIY.
DIGART
SZAFA (sprzedaż ciuszków)
1. Naszyjniki. Nude i morela.
Robię takie na zamówienie. Cena 7PLN+ przesyłka
2. Bransoletka na gumce, kwiatki.
3. Szorty DIY. Z sh. Firma Colorus Of The World.
Obcięłam i podwinęłam nogawki, które później obszyłam.
4. Kolejne spodenki. Sh. Ogólnie mam ich dużo. :)
Obcięte, doszyta koronka.
5. Bluzka z baskinką, sh. Uszyta ze zwykłej bluzeczki, o śliskim materiale.
6. Torba przerobiona z plecaczka. Szafa.pl
7. Spodenki. Zrobione z moich dawnych rurek LEE.
8. Kolejne spodenki. Wysoki stan, sh. Levis.
Zrobione ombre, poszarpania, oraz ćwieki na kieszonce.
9. Katanka DIY, sprzedałam ją, ponieważ spotkałam lepszą. Ale pomimo tego pokazuję ją, bo kilka razy stworzyłam z niej outfit. :)
10. Bluzeczka DIY, z głęboko wyciętymi bokami.
Z sh, zrobiona jak widać na ost. zdjęciu ze zwykłego t-shirtu.
11. Koszula, mgiełka na guziczki, tuniczka. Z sh.
Obcięłam jej tylko rękawki. Jest na sprzedaż. :)
12. Zwykła prosta spódniczka w panterkę, zrobiona z bawełnianego materiału.
Używam jej także jako topu. :)
13. Katanka, z sh. Takiej jakiej szukałam, jest idealna! Wybielona ACE, z ciemnego jeansu, na taki jak widać. :)
14. Zwykła druga spódniczka, jednak ta z printem floral.
Była to tuniczka z YUPSA, kupiona z wyprzedaży za 9zł. :)
Noszona także jako top.
To by było na tyle, mam nadzieję, że z biegiem czasu moja szafa DIY jeszcze bardziej się powiększy, bo jak na razie to dopiero się rozwija. :)
Jeśli ktoś byłby ciekawy jak zrobiłam daną rzecz, zrobię na prośbę instrukcję.
talent masz:):)
OdpowiedzUsuńmogłabyś pokazać, jak zrobiłaś tą bluzkę nr. 10. Obszywałaś ją by się nie pruła ??
OdpowiedzUsuńWszystko opiszę w kolejnym poście DIY :)
UsuńCześć jesteś naprawdę piękna, i masz wyjątkowy talent do zakupów.
OdpowiedzUsuńObserwuję twojego bloga od samego początku.
Niestety ja swojego nie mam ale założę.
PS. Czekam na stylizację z rękawiczkami łapkami ;**
Całuję twoja fanka ;))
Swietna masz figure :)
OdpowiedzUsuńwspaniaaałe!
OdpowiedzUsuńproszę pokaz jak wybielilas i ile czasu trzymalas
OdpowiedzUsuńi czy to wybieli kazda kurtke
wybielałam ACE, nakręciłam na butelkę spryskiwacz od płynu do okien i całą kurteczkę spryskałam.
UsuńKażdy materiał wybiela się inaczej, także trzeba obserwować kiedy trzeba zalać wodą, by się nie wybielało więcej.
Na tą kurteczkę naprawdę poświęciłam długo czasu, bo trzeba dokładnie spryskać każdy zakamarek.
Ekstra rzeczy, ale pozycja 8 i torebka zrobiona z plecaczka mnie powaliły :)
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
Masz gust dziewczyno.
OdpowiedzUsuńPoza tym piękna figura, kształtna, kobieca, ładne nogi, wspaniałe piersi i pośladki. Prawdziwa kobieta, a nie jak te chude szczapy...
bardzo ciekawy pomysł z tym DIY :)
OdpowiedzUsuńchętnie będę tutaj zaglądać!
Pozdrawiam ;)
Omgggg!!!! Alle bosko a mam pytanie :)))
OdpowiedzUsuńJak dojś do takiego efektu nóg jak ty masz ???
nic nie robię z nimi.. :)
Usuńmasz świetny styl <3. Spódniczka panterkowa, te jeansowe spodenki wykonczone koronką w połączeniu z falbaniastą bluzką,super i delikatnie :)
OdpowiedzUsuńmasz ten kawał dupska :)
OdpowiedzUsuńmasz styl dziewczyno!
OdpowiedzUsuńpozazdrościć nie tylko stylu ale i urody! :)
zapraszam.
buziaczekgirloo.blogspot.co.uk
Masz świetną pupę tylko nadal twierdzę, że ten push up wszystko psuje. To baaardzo widać, szczególnie na pierwszym zdjęciu. Twoje piersi się nie łączą, co się dzieje przy tak dużych biustach, a biustonosz odstaje. Pewnie nie dodasz moich komentarzy, ale powinnaś wziąć to do serca
OdpowiedzUsuńhaha, czytam Twoje komentarze i szczerze mówiąc śmieję się w monitor.
UsuńCo mam sobie wziąć do serca? To że sądzisz że noszę push upy? Masz jakąś manię...?
Wybacz, ale lepiej wiem jaką noszę bieliznę i poza tym nie potrzebuję push uów..
Tak dla Twojej wiadomości. :)
ps. na pierwszym zdj nie mam ramiączek, dlatego piersi układają się bardziej naturalnie na boki.
Pozdrawiam Cię drogi anonimie!
spotykam ten komentarz z push-upami juz któryś raz i tak mi się śmiać chce. nie wiem co tymi komentarzami autor chce osiągnąć. co komu do tego że piersi się nie łączą. nie wiem czy dziewczyna robi jakiś kurs na brafiterkę i próbuje pokazać czego się nauczyła czy co.. przecież noszenie push-upów nie jest wcale złe-wręcz przeciwnie. jeśli ktoś ma nie za duże piersi to lepiej jak je nosi-chociaż ma ładnie zaokrąglone piersi. ja osobiście mam same staniki z push-upami i nie wyobrażam sobie miec bez bo moje piersi wyglądałyby o wiele mniej atrakcyjnie. i wcale nie widzę żeby biustonosz odstawał :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń