BEIGE, BLACK & LEOPARD

Cześć! Ostatnio jestem bardzo zadowolona, a to dlatego że temperatura na plusie ostro się trzyma. Jak widzicie nie jestem w dość grubym wdzianku. Po prostu czuję się jakby szła wiosna, a nie zima..

Płaszczyk, który prezentuję na sobie jest cudowny, jego kolor- idealnie mi odpowiada i łączy się z moją urodą. Zawsze wiedziałam, ze beże to moja działka :-)

Spodnie, pokazuję się w nich kolejny kolejny raz- BARDZO je lubię i nie wyobrażam sobie nie mieć ich w posiadaniu. Niestety od częstego siadania na chodnik, czy szorstką ławkę, troszkę na pupie się "wytarły" i szukam nowych, ale o to się nie martwię, wypatrzyłam sobie już pewną parę na godnego zastępcę. Klasyczne połączenie beżu, z czernią, a że gdzieniegdzie na kominie pojawia się brąz- dołączyłam brązowe buciki. Co do nich- bez emu ani rusz. ;-)

Mam nadzieje, że pogoda jeszcze posłuży i wybiorę się na fajne zdjęcia z kilkoma nowościami, które wczoraj przywiozłam, niestety dziś światło jakoś nie było dla mnie i zdjęcia na minus. A więc buziak i do następnego ! ;-*

PŁASZCZ- KLIK;

SPODNIE- SIGNIFFIC;

SWETER- KLIK;

BUTY- DEEZEE;

OKULARY- MISSWISH;