sobota, 8 września 2018

Szary kardigan z kratą.


Cześć! Stylizacja czekała kilka dni na publikację, ponieważ chciałam zapowiedzieć w poście nową kolekcję. Niestety jak zwykle los jest dla mnie złośliwy, padły mi serwery na stronie sklepu. Jak pech to pech! W dodatku mamy weekend- technicy mi nie pomogą. Muszę czekać do poniedziałku, chyba, że problem się sam rozwiąże. Szczerze w to wątpię...hm.. Bardzo Was przepraszam za niedogodności, widzę w mailu, że jednak kilka zamówień zaraz po premierze udało się złożyć. Reszta osób musi być cierpliwa. Sama jestem załamana, spieszyłam się aby opublikować wszystko dziś do 12:00 jak obiecałam, zerwałam pół nocki. Cóż, czasami tak bywa. Powinnam się już przyzwyczaić do tej złośliwości rzeczy martwych. Eh nie będę tu narzekać i się złościć, choć przyznam humor mi się mocno zepsuł przez tę sytuację! 

Skupmy się na stylizacji, którą mam dla Was. 
Idealna na jesień, czuć ją w powietrzu, ja powoli łapię jesienny nastrój.. ;-) Czekam na te magiczne kolorowe drzewa, spadające liście  i przemykające przez nie promienie słońca! Szkoda tylko, że trwa to tak krótko. No ale jak to mówią, wszystko co dobre szybko się kończy. Mam nadzieję, iż jesienna aura sprawi, że moja wena do blogowania i sesji w plenerze wróci. Tęskni mi się za tym.. ;-) 
Sweterek okrywający moje ramiona jest ze sklepu styleev-shop.pl
Nie gryzie, jest bardzo przyjemny. Tego typu narzutki, otwarte sweterki są idealne do jesiennych stylizacji! Możemy z nimi kombinować na różne sposoby, a z jednego modelu stworzyć kilka ciekawych stylizacji. Przyjemne również jako okrycie w domu wieczorem do herbatki.. Już powoli się takie zbliżają. 
Polubiłam się z kratą- zakupiłam nawet dwie pary spodni w tym wzorze. Bałam się, że optycznie pogrubią mi nogi, zrobią się parówki "berlinki" :D.. jestem w szoku bo jest ok! ;-) A Wy co sądzicie?
Całość przełamałam sztruksowym różowym berecikiem, bez niego ta stylizacja byłaby nieco.. zgaszona? No i zapomniałabym o szpilkach! Szukałam ich kilka dobrych tygodni po internecie! Przypadkiem spotkane w sieciówce na przypadkowych zakupach... pokochałam je od pierwszego wejrzenia. A później miłość się pogłębiła gdy je założyłam. Wygoda, komfort.. są idealne. 
Podniecam się jak to niektórzy powiedzą "głupimi butami"- jednak znaleźć wygodne, ładne szpilki to ciężka sprawa :-) Śmiało będę mogła w nich śmigać na zakupy, bez obaw że odpadną mi stopy. Super! Ja Was mocno całuję, zapraszam do oglądnięcia zdjęć.
Dajcie znać jak podoba Wam się stylizacja <3












BERET- Stradivarius
SWETER- STYLEEV-SHOP
KOSZULKA- Terranova
TOREBKA- Michael Kors (podobna KLIK)
SPODNIE- Stradivarius (podobne KLIK)

KOLCZYKI- Styleev-shop 
NASZYJNIK- Styleev-shop
(podlinkuję po awarii w sklepie, nie zdążyłam wgrać biżuterii)