czwartek, 16 maja 2013

156. Oversize DIY.

Dziś bardziej DIY. Dwa skromne zestawy z koszulkami DIY. Oczywiście już dostępne w sprzedaży.
Myślę nad jakimś konkursem z szortami, co Wy na to? Znów zrobiło się cieplutko, uwielbiam.
 
Dodałam kilka nowości do kupienia, zainteresowani KLIK
 
Zestaw pierwszy, mój ulubiony motyw floral, uwielbiam ten materiał, niestety zostały mi tylko resztki, na jeden napis jeszcze będzie. :) Ostatnio bardzo gustuję w połączeniu wrzosu z różem.
Szorty znane z wcześniejszego posta, które stały się moimi ulubionymi.
 





Drugi zestaw, idealna kolorystyka, szkoda, że zrobiłam wycięcia, bo wzięłabym ją dla siebie.






For sale:









 









 


 
i moja ślicznotka prawie skończona, brakuje jeszcze literki, czekam na spodnie i będzie zgrany duet.
Mogę wykonać podobną, jedna jest w kolorze limonki, druga szara.
 

Boże, niedługo komunia, a ja nie mam pojęcia co założyć!! Jakieś inspiracje?

50 komentarzy:

  1. Wchodzisz czasem na maila ? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Ty masz talent wszystko co zrobisz mi sie podoba! :)
    wygladasz cudownie an tych zdjeciach :);*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejuuu!!! Jestes taka piekna, nie moge sie napatrzec na Twoje zdjecia! :) Juz nie mowie o Twojej figurze. Stosujesz nadal jakies cwiczenia na nogi? Sa takie chudziutkie ;< Blagam zdradz mi jak Ty to robisz :(
    Pozdrawiam Cie i mam nadzieje ze odpiszesz. Buzki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. troszkę się zaczęłam obijać, ale co jakiś czas ćwiczę skalpel :)

      Usuń
  4. skad materiał na koszulce z azteckiem wzorem?

    OdpowiedzUsuń
  5. To krem brązujący czy naturalna opalenizna?:p W jaki sposób się tak pięknie szybko opaliłaś??:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dużo spaceruję z Małym, zresztą sama nie wiem, poleżałam na słońcu w wodzie max. godzinę.

      Usuń
    2. ładnie się opaliłaś........ u cb jest już tak ciepło że w wodzie siedziałaś ;) ????

      Usuń
    3. na kamieniu, nogi miałam w wodzie, nie czułam tak ciepła wtedy. No powiem Ci, że już jak w lecie, tylko ciepłej wody brakuje :)

      Usuń
  6. zakochałam się w tych szortach!

    OdpowiedzUsuń
  7. zjaranaa@gmail.com to aktualny mail ? :>

    OdpowiedzUsuń
  8. po ile są te szorty? w jakich granicach cenowych?
    Na stronie którą podałaś trzeba się zalogować aby zobaczyć cene.
    Robisz je sama?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od 35 do 60pln. Sama :)

      Usuń
    2. Oko, to gratuluje talentu. Z pewnością któreś kupie tylko jeszcze nie wiem ktore :) a skąd jestes?

      Usuń
    3. a te ciemne z zamkami na kieszeniach (od gory 6 zdjęcie) ile kosztują i jaki rozmiar?

      Usuń
    4. Bieszczady :) to są XS, 45zł z przesyłką

      Usuń
  9. nawet jakbyś poszła w szortach to i tak wyglądałabyś cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. hej ;) mam pytanie. widze ze duzo masz tych ubran do sprzedania i interesuje mnie czy odprowadzasz podatek? bo tez chcialabym zaczac podobna dzialalnosc do twojej tylko nie wiem jak sie do tego zabrac i czy musze wlasnie odprowadzac te podatki? ;p ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie mam swojej działalności, tylko robię to prywatnie, poza tym te rzeczy nie są nowe, były kiedyś odpodatkowane także nie ma takiej potrzeby, nawet ostatnio rozmawiałam o tym z kimś :)

      Usuń
    2. dziekuje slicznie za odpowiedz ;)

      Usuń
  11. po ile bdz ta ostatnia bluzka ? :p

    OdpowiedzUsuń
  12. a zrobiłabyś jakieś na zamówienie??????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, o ile nie wykracza to poza moje umiejętności :)

      Usuń
  13. jak poznałaś się z chłopakiem :)? pamiętasz pierwsze spotkanie?

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz może Allegro :)

    OdpowiedzUsuń
  15. świetne przeróbki :) sama je uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię Twojego bloga, podobają mi się Twoje stylizacje, jednak czasem zastanawiam się, czy przypadkiem te wszystkie rzeczy DIY nie wyglądają ładnie tylko na zdjęciach ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Możesz powiedzieć po co dziewczyny się okaleczają? Bo ja nigdy tego nie rozumiałam po co to się robi. Chodziła ze mną do szkoły jedna dziewczyna która miała całe ręce pokaleczone żyletką, dla mnie było to obrzydliwe, w życiu nie mogłabym wziąć żyletkę i się sama okaleczać.. to jest straszne.
    Wiem, że teraz uważasz że to głupota, tylko co kiedyś Tobą kierowało żeby to robić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GŁUPOTA! Nie plułabym sobie za to tak w twarz gdyby nie zostały takie jebitne blizny.. Pewnie chęć spróbowania czegoś nowego, zwrócenia na siebie uwagi. Głupi wiek.. Uwielbiam użalać się nad sobą, może i dlatego również? Sama bym tego pomysłu sobie nie podsunęła, gdyby nie kochana "przyjaciółka". Heh od czego się ich zresztą ma :D

      Usuń
    2. przez chlopaka?

      Usuń
    3. nie, wtedy z nim jeszcze nie byłam.

      Usuń
    4. rodzice widzieli to na twoich rękach? czy dobrze ukrywałaś żeby nie zauważyli?

      Usuń
    5. a ile z nim już jesteś:)?

      Usuń
    6. skoro sie cielas moglas sie odrazu zabic nikt cie tu nie trzyma pzdr jadzka

      Usuń
  18. masz jakieś blizny?

    OdpowiedzUsuń
  19. Cześć :)) Jak zawsze Twoje ubrania są śliczne , Ty także ;)))
    Mam takie pytanie . Czy Twoi znajomi / rodzina wiedzą o tym że masz bloga ? I co o tym myślą , jakie mają podejście do tego .? Bo boję się założyć swojego , ponieważ boję się reakcji innych : c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam zamiaru przecież go ukrywać. :) Nie wiele zdanie innych wnosi do mojego życia, więc nawet gdyby ktoś miał krytyczne zdanie na ten temat, olać to.

      Usuń
  20. spoglądam czasem na Twojego bloga i się zastanawiam skąd bierzesz te wszystkie rzeczy, które przerabiasz a pozniej sprzedajesz?:D

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo piekna uroda :) ale wnioskujac po tym co tutaj piszesz , wczesna plamowana ciaza , ciecie sie, na litosc boska dziewczyny gdzie Wy macie mozgi.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.