W dzisiejszym outficie moje ulubione połączenie kolorów, pastele- bez nich nie wyobrażam sobie swojej szafy.
Sweter jest zaskakująco ciepły, gdy założę do niego ramoneskę to grzeję się w niej.
Gdy zimniej, zakładam chustę nude.
Niedługo pochwalę się nowo zakupionymi litami także w kolorze nude. Mam nadzieję, że się sprawdzą.
Nie rozpisuję się, bo akurat malutki zaraz wstanie więc zwijam się :)
Do następnego Kochane, dobranoc!
/sweter-sh; spodnie- szafa.pl; zegarek- h&m; zegarek- MILER; torba- @/
Czytam Twojego bloga od niedawna, ale nadrobiłam wszystko :) Mam pytanie... Mogłabyś dodać jakieś zdjęcie ze spaceru z Malutkim ? Nie, że Jego buźkę pokazywać czy coś tylko tak... Ciekawa też jestem jaki masz wózek więc to przy okazji dlatego też o tym piszę :) Jeśli nie to oczywiście zrozumiem :) Pozdrawiam cieplutko Waszą trójkę i życzę dużo, dużo szczęścia, miłości i zdrówka :) :*
OdpowiedzUsuńjak wrzucę na laptopa to może coś dodam :)
Usuńheej :)
OdpowiedzUsuńmega zeszczuplałaś :) aż inaczej wyglądasz z twarzy, chyba, że to wina zdjęć :)
można wiedzieć ile już schudłaś po urodzeniu małego?
Pozdrawiam :)
faktycznie twarz jest inna, ponieważ zdjęcia są robione od dołu, wygląda jakbym miała podbródek :D
Usuńco do wagi, to nie mam pojęcia, nie ważę się. Choć jestem zdania że waga się nie liczy tylko wymiarki :) Pozdrawiam!
Uroczo :)
OdpowiedzUsuńaj jak zwykle bosko:)
OdpowiedzUsuńświetny jest ten zestaw! Wyglądasz ślicznie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://nikoletta1.blogspot.com/2013/03/soneczko-skora-weza-i-kokardki-na.html
czytając odpowiedź na twoim photoblogu zobaczyłam że po cersarce nie było najlepiej, a ja myślałam że jest lepszym rozwiązaniem niż poród naturalny bo szybciej i nie boli na pewno mniej niż przy porodzie siłami natury... to dlaczego była aż taka masakra?:) jeśli mogę wiedzieć bo sama niedługo urodzę i pytam z ciekawości:) pozdrawiam i całuje:) szczęścia życzę
OdpowiedzUsuńTakże tak myślałam, jednak ja od początku bardzo chciałam naturalnie. To było dla mnie chyba największe przeżycie, kiedy jechałam na salę operacyjną.. Od początku jak na myśl przychodziła mi cesarka to panika na maksa.
UsuńDlaczego była taka masakra pytasz? :) Oj kochana, nie wiem jak inne kobiety, ale dla mnie to było COŚ OKROPNEGO. Brzuch bolał jak diabli, czułam że mi normalnie tam ta rana się otworzy, piekło.. Ruszać się nie mogłam, dobrze, że miałam jakiś sposób, by obrócić się na bok, co zajmowało mi ok. 10min by zrobić to mało boleśnie, śmiać się nie mogłam przez 3 dni, bo ból niesamowity.. Pierwsze wstawanie- tego uczucia już nie dam rady opisać, jakby całe ciało spadło mi w dół, gwałtownie zakręciło mi się w głowie. Na szczęście po dwóch dniach było już lepiej, chodziłam itp. Na drugi dzień był moment, gdzie ryczałam, bo nie mogłam nigdzie pójść, ruszyć się, coś we mnie pękło i czułam się uwięziona- dobrze że ten moment zdarzył się tylko raz i w nocy- gdzie zasypiałam.. Być może przeszłam to tak, ze względu na to, że nigdy nie byłam w szpitalu- jedynie gdy się urodziłam i przy zszywaniu brody.
Dużo dał mi pewnie też mój chłopak, który był ze mną prawie ciągle, gdyby nie on, to przypuszczam byłoby jeszcze gorzej.
Troszkę się rozpisałam, ale ten ból i wszystko, strasznie siedzi mi w głowie.
Pozdrawiam i życzę udanego i lekkiego! porodu. :)
o kochana jesteś dzielna:) ja też nigdy nie byłam w szpitalu i na samą myśl mam dreszcze:( gratuluję tak udanego dzieciątka:) a nawiązując do posta śliczny! z reszta jak każdy,obserwuję cię codziennie czy coś dodajesz bo inspirujesz mnie po prostu:)! dzięki za wyczerpującą odpowiedź,buźka
Usuń:)
Usuńpokazuj te lity!:)
OdpowiedzUsuńile dałas za ruraski:)?
OdpowiedzUsuńpare groszy już nie pamiętam dokładnie ale wiem że mało :)
Usuńlubię takie jasne outfity, świetnie się w nim prezentujesz, do tego masz śliczną buzię! :)
OdpowiedzUsuńczytam twój blog od niedawna i bardzo podobają mi się twoje zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńzwłaszcza ten post ( te spodnie:)!) zainspirował mnie na jutro:D
gdzie kupiłaś te buciki? szukam fajnych na wiosnę i zastanawiam się, czy takie kopytka to dobry wybór:)
Bardzo dobry wybór! Na allegro je kupiłam, widywałam nie raz na szafa.pl, na pewno znajdziesz jak troszkę pogrzebiesz :)
UsuńŚwietna torebka! zakochałam się w niej ;)
OdpowiedzUsuńpokaż te lity:))
chyba trochę zmieniłas się jeżeli chodzi o urodę.. na gorsze; )
OdpowiedzUsuńIle masz wzrostu ? ;)
OdpowiedzUsuń170
Usuńnie dziwie sie ze lubisz pastelowe kolorki, skoro wygladasz w nich baardzo ladnie :)
OdpowiedzUsuńznasz sposob aby szybciej grzywka rosla?
OdpowiedzUsuńtzn, chcesz ją zapuścić? Hm nie mam pojęcia, mi zawsze szybko rośnie grzywka..
Usuńobciełam grzywkę sama :) czytałam jak Ty obcinałaś i chciałam podobnie tylko że mi wyszło krzywo + strasznie krótka a miała grzywke za usta a teraz do polowy nosa:) wiesz może co zrobić bo nie wiem zalamana jestem
Usuńkurcze nie mam pojęcia, może chwilowo zmień fryzurkę?
Usuńtroche wkurza mnie juz ciagly kucyk hehe :) chwila głupoty :)
Usuńprzedziałek na środku może ? :)
Usuńgrzywka rozlatuje się na przedziałku
Usuńwymiękam
Usuńmimo to dziękuje i powodzenia z Małym :) czytam codziennie twojego bloga :* :)
Usuńpodepnij wsuwką i masz spokój ;D
OdpowiedzUsuńale ślicznie wyglądasz ! :)
OdpowiedzUsuńco myslisz o czarnych rurkach ? chciałabym kupić ale nie wiem czy na wiosnę się kupuje czy nie.. prosze o pomoc :*
wg mnie czarne rurki to podstawa w szafie każdej kobiety :) bardzo podobają mi się z zipami na kieszonkach, albo wstawkami woskowanymi na kolanach
Usuńi na wiosnę mogę kupić ? :)
OdpowiedzUsuńpewnie :)
Usuńco powiesz na koszule mgiełke? np taką? http://allegro.pl/koszula-z-cwiekami-cwieki-mgielka-4-kolory-i3033755498.html
OdpowiedzUsuńbrazowa bardzo ładna :)
Usuńplanuje kupić ale u mnie w sklepie są albo ecri albo białe po 39 zł:) i nie wiem czy kupować
OdpowiedzUsuńMusiałam się uśmiechnąć jak zobaczyłam znowu 2 zegarki ;)
OdpowiedzUsuńże ty wierzysz w te wszystkie brednie które tu tworzysz i te słit komcie małolat - naprawdę nie wierzę, że tacy ludzie jeszcze istnieją....
OdpowiedzUsuń