Czesc! Zdjecie w tej sukience, a dokladnie hasztagi pod nim na instagramie, wywolalo mala dyskuje. Dosc smiesznie to wyszlo, poniewaz na telefonie nie uzywam polskich znakow. Podpisalam je #pierwszy #raz #w #roku #gole #nogi - niektorzy doslownie zrozumieli ten przekaz. Natomiast jak juz wspominalam, chodzilo mi o pierwszy outfit w sukience, bez zbednych rajstop :) Bardzo sie z tego powodu ciesze!
Co prawda teraz przyszedl niz i prognozy przewiduja duze opady ale tylko na te dwa dni.
Niecierpliwie czekam na slonce, poniewaz naladowalam sie w koncu duza dawka energii i motywacji do dzialania. Wczesniej Was zaniedbalam, stracilam chwilowo tego swojego "powera"..
Czasem bywa tak, iz nie mamy kontroli nad tym co sie z nami dzieje. Dopadly mnie zle dni, zly nastroj i nie wiedzialam co ze soba zrobic. Nawet juz aparat w dloni nie poprawil mi humoru- co bylo bardzo dziwne. Zawsze moja odskocznia, zapomnieniem o codziennych sprawach, problemach jest wlasnie fotografia, tworzenie nowych stylizacji..
Wiele osob zadawalo mi pytanie- jak znalazlam sie w miejscu jakim teraz jestem. Co sprawilo, ze moj blog zostal zauwazony? Czy robilam cos nadzwyczajnego? (...)
Blog zalozylam z pasji do ubran, stylizacji, makijazu.. Czulam sie tez samotna , dlatego chcialam sie podzielic z kims moja miloscia do reczy "materialnych".. Byla to taka "niewinna", drobna pasja, ktorej nie traktowalam na serio. Poczatkowo tworzylam kolaze z ubraniami tworzac stylizacje na stylizacje.pl, czy ciuszkami ulozonymi na podlodze. Po kilku postach dostalam komentarz odnosnie zmiany na blogu- iz lepiej by bylo jakbym prezentowala odziez na sobie. Tak tez zrobilam. Mialam cyfrowke, samowyzwalacz w niej. Tak sie zaczelo. Nie mialam pojecia, ze bloggerki wspolpracuja z firmami, uczestnicza we wielu reklamach, sa traktowane powaznie. Nie robilam nic wiecej jak rozwijanie tej pasji, kreowania wlasnego stylu, ktory ciagle sie zmienia. To jest najwazniejsze, by nie myslec o tym co bierzemy, a o tym co mozemy z siebie dac. Pytania: Czy promowalam sie, czy pisalam komentarze z prosbami o wejscia na bloga, obserwacja za obserwacje.. sa dla mnie irytujace. Teraz jest mnostwo "bloggerek" , dziewczyn, ktore chca zalozyc bloga, a wiekszosc mysli o zyskach (wnioskuje to z wiadomosci, pytan...). Nie tedy droga. Kazda z dziewczyn, ktora zostala w pewien sposob zauwazona nie prowadzi bloga z mysla o nowych ciuchach, czy korzysciach. Kazda ma w sobie to cos dzieki czemu zaistniala, na pewno nie zostala zauwazona poprzez blaganie o "lajki", czy komentarze typu " obserwacja za obserwacje "..
Blog jest dla mnie wielka pasja, po prostu kocham to robic.. Chodzic na zdjecia, zapominac na chwile o calym swiecie, bawic sie moda, byc tutaj z Wami i dzielic sie ta moja mala "miloscia" - o ile mozna to tak nazwac ;-) Jest to moja odskocznia od zycia codziennego i nie wyobrazam sobie, by mialo byc inaczej. Pisze juz tu do Was ponad 3 lata, to co osiagnelam przychodzilo malymi kroczkami. Nie powiem, ze bylo lekko- dzis panuje FALA HEJTOW, ktora mysli ze bardzo plytkim chamstwem zrobia drugiej osobie przykrosc. Nie od zawsze bylam odporna na takie zawistne osoby. Mialam swoje chwile - czy aby na pewno dobrze robie, bedac tu gdzie jestem? (...)
Teraz wiem, ze to jest moj swiat, robie to co do mnie nalezy, a osoby o ktorych wspomnialam wyzej, omijam szerokim lukiem. Wazne jest by byc twardym, upartym, wierzyc w siebie do samego konca. Marzenia same sie nie spelniaja, ale po to jestemy, po to marzymy, by pomoc tym marzeniom sie spelnic. Wszystko mozna osiagnac, schody sa wysokie i strome.. oznacza to prace, ciezka prace. Ale na sukces warto pracowac :-) Sama nie osiagnelam nawet w polowie tego co chce, jednak juz sie spelnionilam. Weszlam na ten drugi schodek, pomimo iz zostalo mi ich wiele- jestem dumna z siebie i szczesliwa! :-))
Buziaki, wszystkim zycze wiary w siebie! :-*
SUKIENKA- COCOMODA;
BUTY- ALLEGRO;
Jeju śliczne zdjęcia, widać, że jesteś pełna energi ;3
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w tej sukience. ;-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię,samemu robić tak piękne zdjęcia. :)
Zapraszam również do mnie,dopiero początki więc rewelacji nie ma,ale tak jak napisałaś wyżej,trzeba walczyć i nie poddawać się :)
http://evelinololove.blogspot.com/2015/04/wiosennie.html
Ewelinko ślicznie!
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie adobe photoshop możesz napisać jaka masz wersje i z jakiej strony ja ściągalas?
Z góry bardzo dziękuję za odp ;-)
lovely dress!
OdpowiedzUsuńwww.bstylevoyage.blogspot.com
piękna jesteś ;)
OdpowiedzUsuńSukienka jest śliczna,oryginalna!A post napisany świetnie,tak jak zawsze zresztą <3 :)
OdpowiedzUsuńładna, ale bardzo króciutka.
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;-)
Mogłabyś podać linka na allegro do takiej bluzy jak w poprzednim poście ? :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrany zestaw a kurtka superowa!;)
OdpowiedzUsuńDobrze ze jesteś w miarę szczupła bo ta sukienka bardzo poszerza co szczególnie widać na zdjęciach gdzie masz założona jeszcze kurtkę. Botki do sukienki trochę skracają nogi ale mogło być gorzej. Jest ok. Szkoda tylko że to pokazanie jedynie butów sukienki i kurtki. Brak mi tu torebki chociażby jakiejś małej. No i drażnią mnie te okulary zawieszone na sukience na każdym zdjęciu mogłaś je założyć na paru zdjęciach a nie na każdym są w jednym miejscu. Skoro nie razilo słońce to były wcale nie potrzebne. Wątpię że ktoś bierze okulary z domu tylko po to by je cały dzień nosić na szyi ;/
OdpowiedzUsuńJak widzisz w tle swieci slonce, ja stoje w cieniu..... ;-))
UsuńJak widzę skoro wszystkie zdj są robione w cieniu okulary wogóle nie były ci potrzebne. Jeśli zdj być robiła w słońcu to bym zrozumiała ze na jednych masz okulary na twarzy a na innych je zdjęłas. A tu skoro każde zdjęcie robione w cieniu to po co wiszą te okulary jeśli na żadnym ze zdjęć się nie przydały. Po prostu nie lubię czegoś takiego ze bierze się okulary z domu tylko po to by sobie je gdzieś powiesić albo jak niektórzy nosić na głowie(wlosach) tylko po to bo patrzcie ja mam okulary co z tego że ich nie noszę. ..
Usuńale czy ja chcialam uzyc okularow tylko do zdjec? co innego gdyby wcale nie swiecilo slonce, no jednak swiecilo, wiec jednak do czegos widocznie byly mi potrzebne, skad wiesz czy zdjecia robilam pod samym domem? moze musialam przejsc dosc spory kawalek?
UsuńLapie sie za glowe jak widze jakie niektorzy maja rozumowanie.... :O
Ale co kogo obchodzi gdzie kobieta nosi okulary? Masz jakieś kompleksy, że musisz komuś dopiec byle czym? :/
UsuńAle gość sie czepia -.-
UsuńNikt się nie czepia. Komuś się nie podoba to wyraża swoje zdanie. Uważam, że to akurat najmniejszy minus tej "stylizacji" czy jak to nazywacie. Bo mi się nie podoba brak torebki, te okulary również, a najbardziej nie podoba mi się ta sukienka, bo wydaje mi się, że ta dresowe podfruwajka ledwo zakrywa tyłek... sukienka jest, więc za krótka, a w dodatku ma odsłonięte ramię wg mnie za dużo golizny pomimo że wiosna że dziewczyna młoda i dość szczupła to nie jest to w dobrym stylu. Nie podoba mi się tez brak torebki. Te botki tutaj tez mi się nie podobają. Jak widać wielu rzeczy można się czepiać wiec ja bym się cieszyła ze ktoś zwrócił uwagę tylko na te nieszczęsne okularki. Oczywiście nie karze hejtowac bo to jest poniżej poziomu , ale uważam że konstruktywna krytyka zwrócenie uwagi wyrażenie własnego zdania jeszcze nikogo nie zabiły. .. nie ma się więc co burzyć bo każdy może wyrazić swoje zdanie jeśli umie je sensownie poprzeć
UsuńSliczna jesteś <3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak pięknej pogody, u mnie niby słońce ale jest strasznie zimno :C
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudownie! :)
cudownie wyglądasz :) sukienka idealnie do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńSukienka cudowna ;]
OdpowiedzUsuńJesteś piekna <33
OdpowiedzUsuńJa uważam, że na popularność bloga wpływa także wygląd autorki bloga...ładna, fotogeniczna twarz, zgrabna figura, takie osoby na pewno chętniej się ogląda :)
OdpowiedzUsuńcudowna :*
OdpowiedzUsuńi piękny wpis :*
Przepraszam ze wszystkie komentarze sie nie pojawily, przypadkowo zamiast kliknac "akceptuj" przeszlam myszka na "usun" :(
OdpowiedzUsuńNormalnie jesteś moim osobistym coachem ♥
OdpowiedzUsuńZrobisz kiedyś post, jak wygląda Twój dzień w skrócie?
I widzę, że dalej robisz zdjęcia za pomocą pilota - jestem pod wrażeniem, jak jesteś w stanie uchwycić takie piękne kadry!
OdpowiedzUsuńGenialna sukienka, bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńświęta racja nie zaistniejemy poprzez blaganie o "lajki", czy komentarze typu " obserwacja za obserwacje ".. Trzeb pokazać światu, że jesteśmy wyraziste, mamy swój styl, potrafimy mądrze dyskutować i mamy pomysł na własny blog.
OdpowiedzUsuńA hejterami nie ma co się przejmować ;)
Moje pytanie chyba się nie pojawiło. Wiec ponawiam je. Czy uzwasz czegoś do przybrazowienia skory? Jeśli tak to czego? Tak w ogóle to super stylizacja ;-)
OdpowiedzUsuńcudowny post, uwielbiam Cię :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie <3
Jesteś śliczna, lubię tu wpadać, ale zawsze w oczy rzuca mi się jedna rzecz. Mail "zjarana"... zarabiasz na blogu, jesteś rozpoznawana, przede wszystkim dorosła, a nie jakaś "gimbuziara" więc i e-mail powinien być dojrzalszy, w którym znajdą się Twoje prawdziwe dane lub przynajmniej nazwa bloga. Myślę, że w oczach osób i firm, z którymi współpracujesz również byłoby to na plus. Nie odbieraj jako hejt, jedynie jako dobrą radę widzianą właśnie z perspektywy osób trzecich.
OdpowiedzUsuńPiękna ta sukienka ;3
OdpowiedzUsuńhttp://neverrrrstopdreaming.blogspot.com/
No i zajebiste podejście :) Ja Cię śledzę niemal od samego początku i trwa to do dziś, każdą notkę przeczytam i lubię też po prostu oglądać Twoje zdjęcia (nawet wtedy gdy jeszcze były robione cyfrówką) :) Sama założyłam bloga z podobnych powodów :) A hejterzy zawsze są i będą, bo są to ludzie, którzy po prostu czują się (i przez to faktycznie są :)) od Ciebie w jakiś sposób gorsi i to ich najbardziej boli ;) Ja mam takowych w dupie, bo to jest dla nich kolejny ból :D
OdpowiedzUsuńAle na szczęście więcej jest tych, którzy nas wspierają i motywują do działania byśmy robiły to co kochamy :)
Cudowna ta sukieneczka <3 a Ty jestes prześliczna :*
OdpowiedzUsuńwww.lorysa-style.blogspot.com
Jejku ta sukienka jest cudna. Lubie czytać Twoje posty. A co do tego nabrałam motywacji w Siebie, ponieważ dopiero zaczynam. :)
OdpowiedzUsuńhttp://malinowaa999.blogspot.com Zapraszam do mnie
Ale czarne rajstopy by tu idealnie pasowały :)
OdpowiedzUsuńCzarne rajstopy do dresowej sukienki? o_O
UsuńTo wcześniej za każdym razem nosiłaś rajstopy i pod spodniami też ? :O
OdpowiedzUsuńUzależniona jestem od kurtek skórzanych, więc dla mnie najlepsza kurteczka :) ale sukienka fajna i dobrze, że coraz więcej firm ma w swojej ofercie ubrania z wygodnych tkanin.
OdpowiedzUsuńA żeby prowadzić bloga trzeba mieć pomysły i pasję, jeżeli ich nie ma ciężko na siłę pisać cokolwiek :)
Pozdrowienia.
Bardzo mądre słowa! Szkoda, że pewnie mało kto je przeczytał. I szkoda, że teraz jest takie pokolenie 'lajk za lajk, obserwowanie za obserwowanie' Ych.
OdpowiedzUsuńwyglądasz cudownie!
pozdrawiam:*
uwielbiam dresowe sukienki, sama mam ich kilka , a ta jest super;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
renata-o.blogspot.com
Wyglądasz przeeeeeeeeepięknie!!!! ;)
OdpowiedzUsuńsukienka jest mega !
OdpowiedzUsuńNie jest gorąco w lecie w takiej sukience? Zawsze mi się wydaje, że te dresowe sukienki czy spódniczki są mega grube i nadają się raczej na jesień/zimę
OdpowiedzUsuń