Dziś w nieco innym wydaniu, ale kurcze! nadal nie mogę się przekonać do maxi. Czuję się w nich strasznie dziwnie. Może to kwestia przyzwyczajenia do krótkich spódnic i sukienek.
Postawiłam na pastele i dziewczęcość. Z tą spódniczką widzę jeszcze ciężką stylówę, typu ćwieki, top i ekoskórka bądź jeansowa kamizelka.
Myślałam, że mi się zdawało że schudłam jak wróciłam ze szpitala, ale faktycznie ręce i nogi mam jak kościotrup. Zauważyłam to dopiero, gdy przymierzyłam zamówione spodnie. Akurat myślałam sobie "zamówię xs to będę miała w końcu mega dopasowane jeansy", zakładam a tu wałek, luźne są. Nawet zegarek, który specjalnie zwężałam by był w sam raz na rękę to mi lata. Dziś się zmierzyłam i schudłam kilka cm w jeden głupi tydzień. To w sumie jakbym nie jadła przez cały tydzień, bo żywili mnie kroplówkami. Teraz zamiast schudnąć, chciałabym troszkę się zaokrąglić, przynajmniej troszkę, bo na mój wzrost 86 w biodrach to dla mnie za mało. Tylko jak to zrobić, gdy nie mam dobrego apetytu i nawet nie mogę ćwiczyć? Nawet nie chcę myśleć o tym, kiedy będę mogła zacząć robić brzuszki i znów ten koszmar, by wyćwiczyć mięśnie brzucha. wrrr.
Byłam dziś na wizycie, ściągnęli mi co drugie szycie, opatrunek zmienili, bo ten który już miałam gdyby nie pas jaki noszę- już się odkleił. Czekam tylko do środy aż zdejmą wszystko i będę smarować. Mam nadzieje, że ta opuchlizna wokół rany zejdzie? Bo ludzie chyba patrzą się na mnie jakbym była drugi raz w ciąży.. :) W sumie śmiesznie to wygląda, tu taki chudy brzuch, kości miednicowe a na środku taka kulka.
Spódnica- allegro, butiq_marsel;
Koszula- H&M;
Bransoletki- Atmosphere;
Pierścionek- Boohoo.com
Wianek- DIY
Przepiękne zdjęcia :) Mają w sobie jakąś taką magie :) Pozdrawiam ciepło :) i zapraszam do mnie :) http://because-i-like-dots.blogspot.com/ + obserwuję:)
OdpowiedzUsuńspokojnie, opuchlizna zejdzie, po jakimś czasie blizna też będzie mniej widoczna;)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze, żebyś była zdrowa!
śliczny ten wianek*.*
Kwiatuszki też sama zrobiłaś,
czy wypatrzyłaś gdzieś już takie gotowe?;>
super efekt.
Jeszcze raz, dużo zdrówka;*
http://norapredatora.blogspot.com/
Sama na szybko je skombinowałam z długich pasków materiału.
UsuńDzięki :*
Zdolniacha! ^^
UsuńPięknie jest : )
OdpowiedzUsuńI nie martw się wszystko będzie dobrze , zawsze im więcej stresu i nerwów tym lepiej na tym się wychodzi bynajmniej tak jest u mnie . : )
Jesteś piękną kobietą więc się nie przejmuj i tak na twojej pięknej buźce skupia się uwaga bynajmniej więcej niż połowy ludzi , rozumiem ,że to dla Ciebie bolesny temat nie chodzi ci o to jak Cię ludzie z brzuszkiem takim postrzegają ale co sama czujesz. z pewnością ; > Staraj się o tym nie myśleć .
I trzymaj się kochana ; **
Szybkiego powrotu do zdrówka bo maluszek pewnie , nie może się doczekać aż mamusia będzie taka jaka była.
Tylko oszczędzaj się . PAMIĘTAJ !
i będzie oki ! ; *
Pozdrawiam Jagoda ;*
<333 Pięknie.
OdpowiedzUsuńnajbardziej klimatyczne zdjęcia jakie ostatnio widziałam!
OdpowiedzUsuńcud miód!
:)
Zgadzam się - piękne, magiczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia!
Dziękuje za to, że mimo przebytej choroby i braku sił nie zapominasz o nas, odwiedzających Twój blog i sycisz nas tak cudownymi postami!
Ściskam :*
a.
dla mnie blog to też w pewnym sensie odskocznia od wszystkiego, jestem z tym tak zżyta, że nie wiem jakbym miała z tego zrezygnować :)
Usuńniesamowite zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńpięknosc <3
OdpowiedzUsuńpiękne sa te zdjęcia! Bajecznie wyglądasz, nie martw sie opuchlizna zejdzie wszystko sie wygoi ;)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńPięknie wszystko dobrane <3
OdpowiedzUsuńAle masz ładną twarzyczke!
OdpowiedzUsuńświetny klimat, miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjecia;)
OdpowiedzUsuńMam taką samą spódnicę tylko miętowa, z niecierpliwością na nią czekałam, wymyślałam co do niej założę itd. Gdy przyszła i ją przymierzyłam to niby fajnie, a jednak nie mam również przekonania, chyba przyzwyczajenie do krótkich spódnic i sukienek wygrywa. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia ;)
Kebab, ciastka i czekolada i się zaokrąglisz :) Bo faktycznie chudziutka teraz jesteś..
OdpowiedzUsuńniestety teraz muszę lecieć tylko na zdrowej żywności. Mięcha dużo i może przybędzie mi :D
UsuńIle masz lat? wyglądasz bardzo młodo :)
OdpowiedzUsuńKochana wiem, że to pytanie osobiste, ale skoro pękł Ci jajnik to możesz mieć jeszcze kiedyś dzieci? Pytam, nie dlatego żeby Ci sprawić przykrość, ale sama mam problemy z 'tymi sferami' dlatego się niepokoję i chciałabym wiedzieć..
OdpowiedzUsuńMówiono mi, że tak, ale dokładnie pewnie dowiem się przy konsultacji z ginekologiem, teraz muszę odczekać 3 tyg.
UsuńHej,przeczytałam wpis o operacji strasznie ci współczuję ;( Dobrze że już jesteś w domu.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię twojego bloga i strasznie podobają mi się zdj,czy mogłabys mi powiedzieć jak uzyskać taki efekt "rozświetlenie zdj"jak w tym poście?Będę wdzięczna !
Magda ;) Pozdrawiam !
Wystarczy robić zdjęcie pod światło, zmieniałam tylko kolorystykę zdjęcia w obróbce, światło już takie było :)
UsuńWyglądasz bardzo zwiewnie i dziewczęco. Świetna stylizacja !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
www.czarna-rock.blogspot.com
Jesteś taka śliczna ! :) Motywujesz do tego by mimo wszystko cieszyć się każdą chwila :* Mam nadzieje, że niedługo będziesz miała na tyle sił by wyjść w teren i znów cieszyć nasze oczy swoimi outfitami :* Pozdrawiam i trzymaj sie !
OdpowiedzUsuńJesteś taka śliczna ! :) Motywujesz do tego by mimo wszystko cieszyć się każdą chwila :* Mam nadzieje, że niedługo będziesz miała na tyle sił by wyjść w teren i znów cieszyć nasze oczy swoimi outfitami :* Pozdrawiam i trzymaj sie !
OdpowiedzUsuńŚlicznota!
OdpowiedzUsuńczekam na zdjęcia z brzuszkiem :*****
OdpowiedzUsuńmoze to pytanie juz bylo, ale zapytam jeszcze raz i licze na odpowiedz a moze i notke na ten temat, co Cie sklonilo do tak wczesnego macierzynstwa? bo chyba maluszek nie byl wpadka :) ?
OdpowiedzUsuńpowrotu do zdrowia kochana:*
hej :) jesteś piękna, ale mam do Ciebie pytanie.. czym podkreślasz brwi ? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńprzekonaj sie do tej spodnicy, bo wygladasz cudnie <3 wracaj szybko do zdrowia, jestes silna i piekna, a zdjecia sa jednymi z najpiekniejszych, ktore masz na blogu <3 wygladasz tak subtelnie i dziewczeco <3
OdpowiedzUsuńrewelacyjne zdjęcia i śliczna Ty :)
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia życzę :)
zapraszam do mnie jak znajdziesz czas ;)
http://lamodenathalie.blogspot.com/
tak obrabiasz te zdjęcia że wyglądasz na nich jak plastikowa barby...
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuńjesteś piekna <3
jesteś przepiękna.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że wszystko będzie dobrze. trzymam kciuki! zdrowiej szybko.
ładne zdjęcia :)
piękne zdj ;) dodaje do obserwowanych ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Chciałam Ci tylko powiedzieć, że też leżałam w Ustrzyckim szpitalu , miałam operacje na wyrostek i w środku operacji też się obudziłam. Czułam jak mi "grzebią" w brzuchu itd. Wiem co to za uczucie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń