Witajcie moi drodzy! U mnie już na poważnie robi się jesiennie, beżowe narzutki, włochate sweterki.. Stonowane kolory. :-) Jeśli chodzi o pogodę, pozytywnie zaskakuje mnie każdego dnia, jest cudowna, przez co spokojnie możemy wyskoczyć w wełnianej narzutce i nie martwić się, że zmarzniemy. Połączyłam troszkę elegancji poprzez kuferek od brytyjka.pl z t-shirtem i spodniami w luźnym stylu. Komin futrzak, który jak wspominałam wcześniej uwielbiam, również wrówwnuje te "proporcje" jeśli chodzi o styl. Beżowy kardigan jest uniwersalny, nadaje się do niemal każdej stylizacji, krój oversize, niestety spada mi non stop z ramion :( chyba czas przyszyć go wstążeczką na tyle, być może to pomoże.
Życzę Wam udanego wieczorku (u mnie się już w sumie ściemnia) i buziaki!
Na dniach pojawi się haul z małym konkursem na yt! :*
SWETER- KLIK;
T-SHIRT- SIGNIFIC;
SPODNIE- CHOIES;
BUTY- LABOTTI;
TOREBKA- KLIK;
KOMIN- MISSWISH;
Piękny ten sweter *.* Chyba czas wydziergać sobie podobne cudo.
OdpowiedzUsuńPiękna jak zawsze :D A te spodnie cudne <3
OdpowiedzUsuńmasz fatalnie wykonane ombre :(
OdpowiedzUsuńZarówno fryzurka jak i stylizacja są świetne! :)
OdpowiedzUsuńgenialna stylówka :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba !
cudowny look ;p
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńTwoje ombre wygladaja jak roczne odrosty.. Ogarnij to bo siara. I ogolnie skwarka z Ciebie jakas chyba za duzo " akcji kolorystycznych" hahahaa
OdpowiedzUsuńŚliczny ten sweterek. Bardzo podoba mi się jego kolor :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: www.zycieagnieszkii.blogspot.com
całkiem ladnie :) ale ta akcja za mocna, masz pomarańczowego pysia ;*
OdpowiedzUsuńjak pięknie!
OdpowiedzUsuńMoże to wina filtra, ale tutaj Twoje ombre wygląda jak sierść owczarka niemieckiego :/
OdpowiedzUsuńŚliczną masz fryzurkę - bardzo Ci pasuje! A sweterek jest cudny :)
OdpowiedzUsuńStylizacja jest boska! Ślicznie wyglądasz w takiej fryzurce ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jak robisz ta fryzurke?;)))
OdpowiedzUsuńJesteś taka piękna, to widać i myślę, że nie potrzebujesz takiej ilości makijażu. Chociaż ja nie wiem, być może to przez przeróbkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw, ładne buty:)
OdpowiedzUsuńładny sweter:)
OdpowiedzUsuńprześliczny sweterek, wyglądasz rewelacyjnie! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) Ten sweterek super na Tobie wygląda ;*
OdpowiedzUsuńhttp://lorysa-style.blogspot.com
Ślicznie jak zawsze ;) Świetne spodnie :)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja ;) Śliczna ta twoja fryzurka .
OdpowiedzUsuńJesteś piękna i tyle, nie ma co się rozpisywać hehe :)
OdpowiedzUsuńGłowa Ci wyszla kwadratowa;-)
OdpowiedzUsuńStrój świetny, ale to fryzura powala na kolana :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zakończenie spodni :-) Tego jeszcze nie widziałam. Sweter, jest rewelacyjny :-)
OdpowiedzUsuńPlus za białą kredkę na lini wodnej, bardzo ładnie się odznacza, subtelnie podkreślając Twój makijaż :-)
Pozdrawiam ciepło Iwona
________
www.lardyka.blogspot.com
Mam takie same buciki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :)
Bardzo fajnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńhttp://kamcziks.blogspot.com/
Akurat na tych zdjęciach nie widać zbytniej różnicy w porównaniu do zdjęć robionych poprzednim aparatem. Różnią się tylko tym że tło jest bardziej rozmazane. Zdjęcia mogłyby być bardziej ostrzejsze. Ale rozumiem, dopiero się uczysz :)
OdpowiedzUsuńJak ktoś się gówno zna na zdjęciach to właśnie tak powie- różnią się tylko tym że rozmazane bardziej tło.
Usuńheh, znawcy wielcy.
Nie ma to jak anonimowo każdy się wypowiada i udaje najmądrzejszego! I w dodatku wulgarnego! Prostactwo
UsuńPiękna jesteś :) Stylizacja świetna :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw . Bardzo spodobały mi się spodnie ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta stylizacja! :)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili wpadnij :)
ewamaliszewskaoff.blogspot.com
Jakie robiłaś cwiczenia na brzuszek? ;)
OdpowiedzUsuńJeju jaka ty jesteś śliczna a jaka dojrzała. *.*
OdpowiedzUsuńwyglądasz pięknie jak zawsze
OdpowiedzUsuńHeej, mogę o coś zapytać, pamiętam jak się oparzyłaś żelazkiem na nodze. Ja wczoraj natomiast gorącą żarówką. Mam ciemnobrązowy ślad, sama się zdziwiłam że aż tak to wygląda, zapiekło ale myślałam że żadnego znaku nie będzie. Smarować to czymś trzeba? Co zrobić żeby ślad nie został, samo się zagoi? Jak to u Ciebie było?
OdpowiedzUsuńTo, że jestem stałą czytelniczą Twoją nie muszę dodawać:)
Teraz chyba na nóżce nie masz żadnego śladu tak mi się wydaje. To chyba ta brązowa szrama zniknie?
UsuńNie stosowałam żadnych kremików itp, samo zeszło po jakimś czasie, na dzień dzisiejszy zero śladu, ale dość długo blizna się trzymała, nie była mocno widoczna, lecz była :)
Usuńmam pytanie jakiej farby używałaś do farbowania do końcówek
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie cardigany i fryzury!
OdpowiedzUsuńCzy ten sweterek jest dostępny bo coś link mi nie działa ? :) pięknie wyglądasz! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń