Obiecany post o legginsach w norweskie wzory.
Stylizacje stworzyłam z tego co miałam pod ręką, bez specjalnego bawienia się. Proste codzienne outfity.
Również do szkoły- to do autorki komentarza pod ostatnim postem. ;)
Mam nadzieję, że choć odrobinkę kogoś zainspirują.
Nie przygotowałam nic wymyślnego, bo po pierwsze czasu zbytnio nie miałam, a po drugie najlepsza prostota. Legginsy są długości 3/4 więc na niektórych zestawach wygląda to śmiesznie- muszę zainwestować w dłuższe. w sumie te miały takie być, jak to pisała dziewczyna, która nie potrafi posłużyć się metrem krawieckim... eh.
Jeśli macie także swoje outfity z legginsami w norweskie wzory, chętnie obejrzę, więc prosiłabym o podsyłanie linków do postów. :) Może sama się czymś zainspiruję?
Pierwsze połączenie to kremowy tuniczkowaty sweterek, z chustą zrobioną w komin. Do tego workery no i w głównej roli legginsy w norweski wzór. :) Gdyby zrobiło się zimniej, znany już Wam z poprzednich postów kożuszek ramoneska na to byłaby jak znalazł.
Druga propozycja to ciepły biały miś i sweter miętowy, który stanowi tu główny akcent, bo chyba najbardziej wyróżnia się z tego wszystkiego. :)
Bluza najlepiej wygląda zapięta, ale wiadome- ja gdy ją zapnę wyglądam dosyć śmiesznie, bo rozwala się na boki w miejscu brzuszka i korzystnie to też nie wygląda. Do tego można ubrać albo czarne, albo miętowe buty. Zależy od garderoby i upodobań. Torba wg mnie najlepiej czarna. Komin można zamienić na inny kolor, przykładowo właśnie czarny.
W trzeciej propozycji pojawił się ostrzejszy kolor- mianowicie różowy. Wg mnie doskonale prezentuję się z czarno białymi legginsami w norweskie wzory. Jeansową katankę można zastąpić np brązową ramoneską lub narzutką. A różowe lity karmelowymi emu.
Kolejny zestaw podobny do poprzedniego, tyle że bardziej stonowany.
Różową koszulę zamieniłam na biały sweter, a brązową torbę zastąpiłam różową ala chanelką.
Ten outfit chyba najbardziej przypadł mi do gustu.
I ostatnia piąta propozycja- najprostsza chyba. Podobna bardzo do stylizacji nr. dwa, tyle że sweterek miętowy zastąpiłam białym, a czarne buty brązowymi emu.
Jest jeszcze wiele wiele pomysłów na to jak można łączyć znane wszystkim leggi w norweskie wzory.
Ja przedstawiłam te, które na tą chwilę przyszły mi do głowy. :)
Dwa outfity jeszcze można obejrzeć u mnie na blogu, które przedstawiałam wcześniej.
I to by było na tyle. Do następnego. ;*
dziękuje pomogłaś mi. ; ))
OdpowiedzUsuńa co np do czarnych leginsów, brazowych emu. ? jaka bluzka itp fajnie by wygladała. ? pomozesz. ; )) ?
Hm, obowiązkowo coś dłuższego, bo nie lubię bluzek do legginsów. :)
UsuńNp. morelowy sweter, oversize + kurteczka parka khaki i brązowa torba. Bądź np dłuższa bokserka, na to luźna bluza, oversize albo koszula, zależy co masz w szafie, bo można różnie kombinować :)
takie legginsy to moje must have ;)
OdpowiedzUsuńfajne leginsy ,a u mnie nowość w szafie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie Twoje stylizacje :)
OdpowiedzUsuńmega:)) mam taki same leginsy, ale jestes moja inspiracjA:))
OdpowiedzUsuńmega:)) mam takie same leginsy, ale jestes moja inspiracja:))
OdpowiedzUsuńja z moimi nogami, a razcej pupcia nie moge sobei pozwolic na takie szalenstwo!
OdpowiedzUsuń:)
pozdrawiam
ewa
spoko, a takich leggisnow nie mam,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam was.
carolliness.blogspot.com zapraszam do pomocy z wyborem butów ;) hehe
Hej :) Mam pytanie: gdzie kupiłaś legginsy?
OdpowiedzUsuńŚwietne stylizacje:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, :)
A może jak masz czas wysłałabyś mi pare linków do bucików botków, które są godne zainteresowania - moj rozmiar to 37 - 23,5cm :))
OdpowiedzUsuńcarolliness.blogspot.com
ok, jak będę miała chwilę to popatrzę :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej spodobał mi się z białym sweterkiem/ bluzka i kurteczka jeansową:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńgdzie kupilas workery?
OdpowiedzUsuń?????????????????????????
Usuńnie pamiętam
Usuń