niedziela, 21 października 2012

94. Mint oversize & Jeans.

 
Wczoraj było tak ciepło, że pozwoliłam sobie na spodenki. 
I w tym także było gorąco. Jednak teraz ciepło jest tylko w południe. Wieczorem robi się strasznie zimno i pod sweter nawet trzeba ubrać grubszą bluzkę. 


SZAFA.PL


Jeansy z przeszyciami, o których wspominałam już skończone. Mam nadzieję, że zaprezentuje je w nast. outficie, tu możecie zobaczyć efekt
( zdjęcia jednej nogawki, ponieważ, gdy robiłam zdj. druga jeszcze nie była zrobiona ):



 inspirowane:


Miętowy sweterek połączyłam z jeansowymi szortami DIY z ćwiekowaną kieszonką z tyłu.
Postawiłam na prostotę i luz. Do tego workery + torba ( teraz żałuję, że przerobiłam ją z plecaczka, bo by się idealnie nadawała ). Moja wredna psinka nie odstępowała mnie na krok, zresztą na pewno nie raz zauważyliście ją na wcześniejszych zdj w kadrze. :)
 Oceńcie sami:



























/ sweter- szafa.pl; szorty- levis, DIY; workery- pantofelek24.pl; wisior- h&m; komin panterka- h&m;
torba- szafa.pl + DIY; okulary- h&m /

16 komentarzy:

  1. jaka ty jesteś śliczna *_*

    OdpowiedzUsuń
  2. jak robiłaś te spodnie??? na maszynie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ręcznie. Nie lubię bawić się z maszyną. Nie mam do tego cierpliwości.

      Usuń
  3. Tak to prawda, wczoraj była naprawde fantastyczna pogoda. :) Świetnie wyglądasz, piękny sweter <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietne te spodnie ;)
    I super outfit!

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wiem czy tak to mozna nazwac ale Ty masz talent do.. ubierania sie:D
    ps. kto Ci robi takie fajne zdj ?:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ten sweterk sliczny skąd prosze napisz :) na Ciebie nie mogę sie napatrzec ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy moglabys zrobic post na temat pielegnacji swoich wlosow :)? lub tutaj mi napisac czego zuywasz czy je suszysz/farbujesz:)? są swietnie takie naturalne!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Suszę je za każdym razem, prostuję, gdy są niesforne. Zazwyczaj od razu po suszeniu, żeby później tego nie robić. Myje je w head and shoulders i do prostowania używam jedwabiu z Joanny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z męskiego punktu widzenia stylizacja jest bardzo fajna. Żałuję, że wcześniej nie znałem Twojego bloga.
    Teraz już będę obserwował i chętnie wracał :)

    Pozdrawiam,
    The-Bigwig

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś śliczną przyszłą mamą, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze tego brzuszka i takiej figury w odmiennym stanie :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.